Spis treści

ROZDZIAŁ IX
Imiona Buddów

Komentarz:

Pierwotnie wszyscy Buddowie mieli po dziesięć tysięcy imion, ale ponieważ nikt nie był w stanie zapamiętać tak wielu imion, zredukowano ich liczbę do tysiąca. Ponieważ nadal było ich zbyt wiele, aby większość ludzi mogła je zapamiętać, liczbę tę uproszczono następnie do setki, którą z kolei zredukowano do dziesięciu. Tych Dziesięć Imion, wspólnych wszystkim Buddom, zostało objaśnionych w rozdziale czwartym. Odświeżę waszą pamięć robiąc przegląd imion raz jeszcze. Są to: Ten, Który Tak Przyszedł, Godny Ofiar, Ten, Który Posiadł Właściwe I Równe Oświecenie, Doskonały W Jasności I Prowadzeniu Się, Ten, Który Całkowicie Odszedł, Niezrównany Uczony, Który Pojmuje Świat, Odważny Pogromca I Przewodnik, Mistrz Bogów I Ludzi; Budda, Czczony Przez Świat.

Sutra:

Wówczas Bodhisattwa Ksitigarbha, Mahasattwa, powiedział do Buddy, Czczony Przez Świat, dokonam teraz pożytecznego, zbawiennego czynu na rzecz żyjących istot z przyszłości tak, by mogły zyskać wielką pomoc i pożytek pośród życia i śmierci. Proszę, Czczony Przez Świat, słuchaj mych słów.
Budda rzekł do Bodhisattwy Ksitigarbhy, Wypełniony wielkim współczuciem pragniesz teraz podjąć się niepojętego zadania wyzwolenia wszystkich tych na Sześciu Ścieżkach, którzy cierpią za przewinienia. To jest właściwa chwila, mów szybko, gdyż bliski jestem wejścia w nirwanę. Powinieneś szybko wypełnić to ślubowanie, bym nie musiał niepokoić się o żyjące istoty teraz i w przyszłości.
Bodhisattwa Ksitigarbha powiedział do Buddy, W przeszłości, niezliczone asamkjeje eonów temu, pojawił się na świecie Budda zwany Nieograniczone Ciało, Ten, Który Tak Przyszedł. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy i nagle wzbudzi w sobie myśl szacunku, to ta osoba pokona ciężkie przewinienia czterdziestu eonów narodzin i śmierci. O ileż łatwiej będzie mogła to uczynić, jeśli wyrzeźbi lub namaluje wizerunek tego Buddy lub będzie go wysławiać i złoży mu ofiary.
Zasługa z tego płynąca będzie nieograniczona i niezmierzona.

Komentarz:

Oto znana historia dotycząca praktyki omawianej w poprzednim tekście:

Któregoś dnia, kiedy Buddy Siakjamuniego nie było w Gaju Dżety, lecz przebywała tam pewna liczba jego uczniów, z których wszyscy byli Arhatami, przybył do gaju zgrzybiały starzec, który pragnął opuścić dom. Arhatowie natychmiast poczuli niechęć do tego starego człowieka, ponieważ, po zastosowaniu mocy penetrowania, ujrzeli, że przez osiemdziesiąt tysięcy wielkich eonów nie zasadził on ani jednego dobrego korzenia. Skutkiem tego nie pozwolili mu na przejście do życia bezdomnego. Jak widzicie, porzucenie życia świeckiego nie jest prostą sprawą. Mówi się:

Nie nazywaj porzucenia domu rzeczą łatwą; przez wiele żywotów trzeba pielęgnować Bodhi.

Starzec, który musiał już mieć z górą dziewięćdziesiąt lub sto lat, nie miał żadnej własności, nawet ubrania czy jedzenia i prawdopodobnie sądził, że zdobędzie te rzeczy, gdy zostanie mnichem.

Po tym, jak został odrzucony przez uczniów Buddy, powlókł się drogą prowadzącą z gaju i skierował się ku Gangesowi, gdzie zamierzał skończyć z tym wszystkim.

Gdy tak stał nad brzegiem zamierzając się utopić, Budda, którego człowiek ów nie rozpoznał, podszedł do niego i powiedział, Stary człowieku, czy nie jesteś trochę za stary na pływanie?

Człowiek odparł, Zamierzam popełnić samobójstwo, ponieważ wszystko, co chciałem zrobić to porzucić dom i praktykować, ale uczniowie Buddy nie pozwolili mi na to. Jeśli teraz umrę, to być może w przyszłym życiu będę mógł porzucić dom, gdy będę młodym człowiekiem. W istocie wydaje się, że uczniowie Buddy nie lubią ludzi takich jak ja, a ponadto jestem tak pomarszczony i brzydki z powodu wieku, że ludzie nie mogą nawet znieść mojego widoku.

Wtedy Budda ujawnił swoją tożsamość i zaproponował staremu człowiekowi, aby został jego uczniem. Powrócili do Gaju Dżety, gdzie Budda wygłosił Dharmę, a stary człowiek poświadczył owoc Stanu Arhata zjawisko, które nie było rzadkością za życia Buddy. Pewna liczba starszych Arhatów oponowała, twierdząc, że starzec nie mógł osiągnąć Stanu Arhata, ponieważ nie miał żadnych dobrych korzeni, ale Budda poprawił ich; Znacie tylko to, co można odnaleźć pośród osiemdziesięciu tysięcy wielkich eonów, ale poza tym nie znacie niczego. Jesteście jak ludzie wewnątrz domu, którzy są w stanie rozejrzeć się tylko wewnątrz czterech ścian, ale nie widzą niczego na zewnątrz. Ponad osiemdziesiąt tysięcy eonów temu człowiek ten był zbieraczem chrustu, i pewnego dnia napotkał w dzikich ostępach górskich tygrysa. Przerażony zawołał Namo Budda i dzięki temu jednemu zdaniu może teraz opuścić dom. Jeżeli ludzie nie recytowali wielu Namo Budda w przeszłości, to nie będą w stanie porzucić teraz życia rodzinnego.

Sutra:

Ponadto, w przeszłości, tak wiele eonów temu, jak wiele jest ziaren piasku w Gangesie, Budda imieniem Natura Klejnotu pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy i w czasie tak krótkim jak pstryknięcie palcami zdecyduje się na przyjęcie schronienia, to takiej osoby nigdy nie będzie można zawrócić z niezrównanej ścieżki.
Ponadto, w przeszłości, Budda imieniem Zwycięstwo Padmy Ten, Który Tak Przyszedł pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy lub jeżeli to imię po prostu przejdzie przez ich uszy, to ta osoba osiągnie tysiąc narodzin w Sześciu Niebach Pragnienia. O ileż łatwiej do tego dojdzie, jeżeli on lub ona będą szczerze recytować imię Tego, Który Tak Przyszedł.

Komentarz:

Padma jest nazwą czerwonego kwiatu lotosu, najcenniejszego i niezrównanego lotosu. Jeśli ktoś tylko usłyszy imię Zwycięstwo Padmy, Ten, Który Tak Przyszedł, to odrodzi się w Sześciu Niebach Pragnienia, które opisywałem wcześniej. Skoro samo usłyszenie imienia przynosi tak wielką zasługę, to oczywiście recytowanie przynosi jeszcze większą.

Kiedyś pewien człowiek udał się do Klasztoru Pratimoksza i zerwawszy wyjątkowo piękny, złoty kwiat z drzewa, ofiarował go przed wizerunkiem Buddy Siakjamuniego. Zapytał potem starca ze świątyni, jak wielką zasługę zdobył tą ofiarą. Ten odpowiedział mu, że musi zapytać kogoś, kto opuścił dom, aby uzyskać odpowiedź. Wtedy zapytał bhikszu, jak wielka zasługa powstaje z takiej ofiary, a ten odpowiedział mu, że musiałby zapytać kogoś, kto kultywował dhjany samadhi i osiągnął Stan Arhata, po to by uzyskać odpowiedź. Począł więc szukać i znalazł Arhata, któremu zadał to samo pytanie. Arhat kontemplował, zbadał dla niego tę sprawę i zobaczył, że zasługa płynąca z tej ofiary całkowicie wypełniła osiemdziesiąt tysięcy eonów i wciąż pozostaje bezgraniczna. Ponieważ nie był w stanie ogarnąć więcej niż osiemdziesiąt tysięcy kalp, powiedział temu człowiekowi, że musiałby zapytać samego Buddę Siakjamuniego. Budda odpowiedział, że zasługa płynąca ze złożenia w ofierze jednego kwiatu całkowicie wypełnia pustą przestrzeń aż do końca sfery Dharmy.

Sutra:

Ponadto, w przeszłości, nieopisane asamkjeje eonów temu, Budda imieniem Ryk Lwa, Ten, Który Tak Przyszedł pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy i szczerze przyjmie schronienie, to ta osoba spotka niezliczonych Buddów, którzy potrą jego lub jej ciemię i udzielą przepowiedni oświecenia.
Ponadto, w przeszłości, Budda imieniem Krakuczanda pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy i szczerze będzie mu się przypatrywać, czcić lub wysławiać go, to ta osoba stanie się Wielkim Królem Brahmą w zgromadzeniach tysiąca Buddów tego Pomyślnego Eonu i tam otrzyma doniosłą przepowiednię.
Ponadto, w przeszłości, Budda imieniem Wipaśin pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy, to ta osoba na zawsze uniknie upadku na Złe Ścieżki i zawsze będzie się rodzić między ludźmi i bogami, uzyska doskonale cudowny błogostan. Ponadto, w przeszłości, tak wiele eonów temu, jak wiele jest ziaren piasku w niezliczonych i nieograniczonych Gangesach, Budda imieniem Klejnotowe Zwycięstwo pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy, to ta osoba nigdy więcej nie upadnie na Złe Ścieżki i wiecznie będzie przebywać w niebach, gdzie on lub ona uzyskają doskonale cudowny błogostan.
Ponadto, w przeszłości, Budda imieniem Klejnotowy Wygląd, Ten, Który Tak Przyszedł pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy i wzbudzi w sobie szacunek, to ta osoba wkrótce osiągnie owoc Stanu Arhata.

Komentarz:

Krakuczanda znaczy zarówno zwycięska kontemplacja, jak i wieloraka kontemplacja. Kiedy tekst mówi, że już poprzez samo usłyszenie lub recytowanie imion tych Buddów istoty nie popadną w stany niedoli, to ważne jest, aby zrozumieć, że oznacza to, iż musimy przestać czynić zło. Jeśli po usłyszeniu tych imion nadal czynimy zło, to ciągle możliwe jest, że wpadniemy do piekieł. Ludzie, którzy mówią, że kiedy teraz usłyszeli już imię Buddy, na pewno unikną piekieł i używają tego jako wytłumaczenia przy popełnianiu morderstwa czy podpaleniu i angażują się we wszelkiego rodzaju aspołeczne zachowania, i tak w nie wpadną.

Sutra:

Ponadto, niezliczone asamkjeje eonów temu Budda imieniem Sztandar Kasiaja, Ten, Który Tak Przyszedł pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy, to osoba ta pokona przewinienia narodzin i śmierci na sto eonów.
Ponadto, w przeszłości, Budda imieniem Wielka Penetracja, Król Gór, Ten, Który Tak Przyszedł pojawił się na świecie. Jeżeli mężczyzna lub kobieta usłyszy imię tego Buddy, to ta osoba napotka tak wielu Buddów jak wiele jest ziaren piasku w Gangesie, którzy głosić będą Dharmę dla niej i z pewnością urzeczywistni Bodhi.
Ponadto, w przeszłości, byli Buddowie nazywani Budda Czysty Księżyc, Budda Król Gór, Budda Mądre Zwycięstwo, Budda Król Czyste Imię, Budda Spełniona Mądrość, Budda Niezrównany, Budda Cudowny Dźwięk, Budda Pełnia Księżyca, Budda Twarz Księżyca i inni nieopisani Buddowie. Czczony Przez Świat, żyjące istoty z teraźniejszości i przyszłości, zarówno bogowie, jak i ludzie, mężczyźni i kobiety uzyskają nieograniczone chwalebne cnoty poprzez samo recytowanie imienia jednego z tych Buddów. O ileż więcej uzyskają, jeśli recytować będą wiele imion. W czasie narodzin i śmierci wszystkie te istoty uzyskają wielkie dobrodziejstwo i ostatecznie nie upadną na Złe Ścieżki.
Jeżeli tylko jedna osoba z rodziny umierającego będzie głośno recytowała imię Buddy dla tej umierającej osoby, to umierający szybko zostanie uwolniony od wszystkich karmicznych przewinień, z wyjątkiem bezustannej odpłaty za Pięć Przewinień. Tych Pięć Przewinień, niezawodnie sprowadzających bezustanną odpłatę, są tak niezwykle ciężkie, że ktoś, kto je popełnia, nie uniknie odpłaty przez miriady eonów. Jeśli jednak w momencie śmierci grzesznika inna osoba recytować będzie imiona Buddów dla jego dobra, to przewinienia mogą zostać stopniowo wymazane. O ileż pewniejsze to będzie u żyjących istot, które same recytowały te imiona. Zasługa uzyskana w ten sposób jest bezgraniczna i wykorzenia niezliczone przewinienia.