Sutra:
Wówczas Czczony Przez Świat wyciągnął swoje złote ramię i powtórnie potarł ciemię Bodhisattwy Ksitigarbhy, Mahasattwy, mówiąc, Ksitigarbho, Ksitigarbho, twoje duchowe moce, współczucie, mądrość i elokwencja są niepojęte. Nawet gdyby wszyscy Buddowie dziesięciu kierunków mieli wychwalać twoje niepojęte cechy, nie mogliby tego skończyć przez tysiące dziesiątków tysięcy eonów.
Komentarz:
Budda dwukrotnie wzywa imię Bodhisattwy Ksitigarbhy, aby ukazać głębię swojego współczucia i miłującej troski o niego. Duchowa moc Ksitigarbhy określana jest jako niepojęta, ponieważ wszystkie istoty w piekłach czerpią z niej pożytek, umożliwia ona porzucenie cierpień nawet tym, które w zasadzie na to nie zasługują. Ponadto, jego współczucie określane jest jako niepojęte, ponieważ nie ma nikogo, komu by nie współczuł.
Istnieją trzy główne typy współczucia: współczucie ofiarowane wraz z warunkami, współczucie w odniesieniu do Dharm Buddy i współczucie ofiarowane bezwarunkowo. Ten ostatni rodzaj współczucia jest szczególnie cudowny i niewyobrażalny. Moc współczucia Bodhisattwy Ksitigarbhy jest szczególnie wielka, jest tak ogromna, że nawet moc większości pozostałych Bodhisattwów nie może jej dorównać; jedynie on złożył ślubowanie udania się do piekieł i ratowania istot. Awalokiteśwara, Mandziuśri i Samantabhadra złożyli wielkie ślubowania, jednak oni nauczają istoty w świecie; jedynie Bodhisattwa Ksitigarbha nie obawia się cierpień piekieł i schodzi tam, aby nauczać. Dlatego znany jest jako Nauczający Tłumy W Ciemnych Rejonach.
Przykładem jego niepojętej elokwencji może być zdolność do przekonywania głodnych duchów, aby odwróciły się od zła ku dobru. Gdyby jego elokwencja nie była nieograniczona i niewyobrażalna, to z całą pewnością nie byłby w stanie dokonywać takich przemian. Nawet gdybyście chcieli zbadać niepojętość rozmaitych stanów Bodhisattwy Ksitigarbhy, nie bylibyście w stanie tego zrobić, ponieważ one są zupełnie poza zdolnością pojmowania. Jeśli tak się sprawy mają, to cóż można tu badać?
Sutra:
Ksitigarbho, Ksitigarbho pamiętaj, że teraz w Niebie Trajastrimsia, w tym wielkim zgromadzeniu setek tysięcy dziesiątków tysięcy milionów nieopisywalnych Buddów, Bodhisattwów, bogów, smoków i ośmiorakich grup duchów, powierzam tobie ludzi i bogów z przyszłości, którzy jeszcze nie opuścili płonącego domu Potrójnego Świata. Nie pozwól, aby te istoty spadły na Złe Ścieżki, nawet na jeden dzień i jedną noc, a tym bardziej nie pozwól, aby wpadły do bezustannego piekła Pięciu Przewinień i do piekła Awici, gdzie musiałyby przejść przez tysiące dziesiątków tysięcy milionów eonów bez możliwości wydostania się stamtąd.
Ksitigarbho, istoty z Dżambudwipy mają chwiejną wolę i naturę, nawykowo dokonują wielu złych czynów. Nawet jeśli postanawiają czynić dobro, szybko porzucają to postanowienie i gdy napotkają złe warunki zdążają do coraz silniejszego wplątywania się w nie. Z tego powodu pomnażam setki tysięcy milionów ciał przekształcenia, aby je przeprowadzić zgodnie z ich indywidualnymi naturami.
Komentarz:
Chwiejną naturę żyjących istot można zaobserwować u tych, którzy chcą studiować jednego dnia, a drugiego już nie, którzy przez moment chcą czynić dobro, a później decydują się na zło. W jednym momencie postanawiacie praktykować i osiągnąć czyste ciało Dharmy, a następnie to postanowienie zmienia się w pragnienie osiągnięcia ciała odpłaty. W chwilę potem decydujecie, że posiadanie stu tysięcy milionów ciał przemiany jest najbardziej pożądanym celem i nastawiacie się na to. Nie ma niczego stałego w waszej woli czy postanowieniach. To są przykłady chwiejnej woli odnośnie ciał Buddy.
Z drugiej strony chwiejną wolę widać także wtedy, gdy jednego dnia powstaje pragnienie, aby praktykować Dziesięć Dobrych Uczynków i osiągnąć narodziny w niebach, a po tym, następnego dnia, wybucha aktywność w dziedzinie Dziesięciu Rodzajów Zła. Jednego dnia postanowienie kieruje się ku niebu, ale następnego przychodzi myśl, że bycie zwierzęciem nie byłoby takie złe. Niestała natura bardzo często objawia się w postanowieniu, aby rzucić palenie, picie, czy narkotyki: takie postanowienie często trwa tylko chwilę. Najgorsze w takim pełnym wahania zachowaniu jest to, że ludzie postępujący w ten sposób zaczynają wynajdywać takie lub inne usprawiedliwienia dla swoich czynów.
Kiedy ludzie o chwiejnej naturze spotkają nauczyciela, który poradzi im, aby studiowali lub robili coś i podkreśli tego doniosłość, mogą próbować, ale brakuje im stanowczości, aby doprowadzić sprawy do końca. Z drugiej strony, jeśli ktoś powie im, żeby źle się zachowywali, to nie potrzebują nawet wskazówek i uczą się wszystkiego spontanicznie. Hazardziści są doskonałym przykładem takiej tendencji: nikt nie musi ich uczyć jak robić zakłady. Zobaczą to raz i już pamiętają wszystkie szczegóły i sami mogą je powtórzyć.
Kiedy się zdarzy, że żyjące istoty zdecydują się na dobre czyny, np. łożenie na budowę świątyni, drukowanie sutr, czy wykonywanie wizerunków, to szybko odwracają się od swego pierwotnego postanowienia. Dają, ale ofiarowaniu towarzyszy myśl: A co ja z tego będę miał? Dobrym historycznym przykładem takiej osoby jest cesarz Wu z dynastii Liang, który budował świątynie, wspomagał Sanghę i propagował buddyzm, ale mimo wszystko musiał zapytać Patriarchę Bodhidharmę, jak wielką zasługę przez to uzyskał.
Kiedy żyjące istoty odwracają się od dobra, wpadają wtedy w zło pociąga je wszystko to, co wiedzie do upadku na złe ścieżki. Najczęstszymi przyczynami są: pragnienie seksu i bogactwa; nienawiść, która prowadzi do morderstwa, podpalania i innych niehumanitarnych działań; oraz głupota, która bezustannie popycha człowieka, by usiłował zdobyć to, czego nie jest w stanie osiągnąć.
Sutra:
Ksitigarbho, teraz z troską powierzam tobie przyszłe zastępy ludzi i bogów. Jeżeli, w przyszłości, bogowie lub ludzie zasadzą dobre korzenie w Dharmie Buddy, choćby tak niewielkie jak włos, drobina pyłu, ziarenko piasku czy kropla wody, to powinieneś użyć swych duchowych mocy i cnót dla chronienia ich, tak aby stopniowo praktykowali niezrównaną drogę i nie cofnęli się z niej.
Ponadto Ksitigarbho, jeżeli w przyszłości ludzie i bogowie, którzy zgodnie z odpłatą za czyny powinni spaść na Złe Ścieżki, którzy są bliscy upadku na te ścieżki lub którzy znajdują się już w bramach tych ścieżek, wyrecytują imię jednego z Buddów lub Bodhisattwów albo jedno zdanie lub wers z sutry Mahajany, to powinieneś zamanifestować: nieograniczone ciało, rozbić piekła i spowodować, by odrodzili oni się w niebach i uzyskali doskonale cudowny błogostan.
Następnie Czczony Przez Świat powiedział wierszem:
Ludzi i bogów w przyszłości,
Jak i tych żyjących obecnie,
Wszystkich powierzam tobie.
Użyj swych penetracji.
Aby ich wszystkich uratować.
Stosując zręczne metody
Nie pozwól aby spadli
Na Złe Ścieżki.
Komentarz:
Trzeba zdać sobie sprawę, że ci, którzy studiują tę sutrę, należą do grupy szlachetnych mężczyzn i kobiet. Gdyby tak nie było, to już dawno zarzuciliby jej studiowanie. Źli mężczyźni i kobiety, którzy zabierają się za te studia, czują się tak, jakby siedzieli na igłach: odkładają to na bok i uciekają tak szybko, jak tylko to możliwe. Szlachetni mężczyźni i kobiety, którzy podejmują się tego, odczuwają radość, wzrastającą w miarę studiowania. Co więcej, ten fragment zapewnia nas, że mimo iż my, istoty jesteśmy chwiejnej natury i umysłu, to nie musimy bać się ponieważ Budda Siakjamuni i Bodhisattwa Ksitigarbha zawarli taki układ. Najważniejsze to wykonać dobrą pracę w Dharmie Buddy.
Ktoś mógłby zaoponować i powiedzieć, że czynił dobro, ale nigdy nie widział Bodhisattwy Ksitigarbhy, przybywającego by go ochraniać. Zastanówcie się przez chwilę. Chociaż jego ochrona mogła być niewidoczna, czy zdarzył się wam kiedyś wypadek, w którym mogliście zostać zranieni lub nawet zginąć, ale z którego wyszliście bez szkody? To jest przykład opieki, jaką Bodhisattwa Ksitigarbha roztacza nad wami.
Jeżeli zaprotestujecie, że nigdy nie mieliście żadnego wypadku, a zatem nigdy nie byliście ochraniani przez Bodhisattwę Ksitigarbhę, to zastanówcie się jeszcze trochę. Czy kiedykolwiek zapadliście na poważną chorobę, z której wyzdrowieliście? Albo czy płynęliście kiedyś łódką po wzburzonej wodzie i uniknęliście wywrotki? Takie szczęśliwe przypadki dzieją się za sprawą Bodhisattwy Ksitigarbhy. Czy lecieliście kiedyś samolotem bez najmniejszego wypadku? To także dzieje się dzięki opiece Bodhisattwy Ksitigarbhy. Jeżeli kiedyś czuliście niepokój przed podróżą, ale zdołaliście go opanować, to znaczy że Bodhisattwa Ksitigarbha obdarował was odrobiną dodatkowej odwagi. Sytuacje, w jakich on reaguje są rozmaite i niezliczone. Przez wzgląd na porozumienie zawarte w pałacu Nieba Trajastrimsia, żyjące istoty powinny w niego wierzyć.
Sutra:
Wówczas Bodhisattwa Ksitigarbha, Mahasattwa, ukląkł, złożył dłonie i powiedział do Buddy, Czczony Przez Świat, proszę nie kłopocz się. Jeżeli szlachetni mężczyźni i szlachetne kobiety w przyszłości poświęcą choćby jedną myśl szacunku dla Dharmy Buddy, to użyję setek tysięcy zręcznych środków dla przeprowadzenia ich tak, aby mogli szybko osiągnąć wyzwolenie od narodzin i śmierci. O ileż łatwiej ci, którzy usłyszeli o dobrych przedsięwzięciach i praktykowali zgodnie z nimi, będą w stanie osiągnąć spontaniczną niepowracalność z niezrównanej Drogi.
Komentarz:
Ważne jest, aby rozważyć przyczyny, dla których rodzimy się jako ludzie. Czy jesteśmy ludźmi tylko dlatego, aby żyć chaotycznie i umrzeć w zamęcie? Czy celem naszego życia jest do syta się najeść i pójść spać po to, by obudzić się, żeby znowu jeść? Czy jesteśmy na świecie po to, aby pracować i zarabiać dostateczną ilość pieniędzy potrzebną na kilka posiłków dziennie i parę ubrań? Jeżeli jesteśmy tutaj tylko po to, aby jeść i spać, spać i znowu jeść, oczekując na śmierć, to lepiej byłoby przyspieszyć tą śmierć, bo takie życie jest całkowicie bezsensowne. Kłopoty i trudności wielokroć przewyższają to, co łatwe i przyjemne, dlatego lepszym wyjściem jest śmierć.
Jeżeli jednak zaistnieliśmy w ludzkiej postaci po to, aby zgromadzić zasługę i przynieść pożytek tym, którzy po nas przyjdą, to jest w tym jakiś sens. Rzeczą tych, którzy przyszli pierwsi jest nauczać tych, którzy nie rozumieją. Gdyby wszyscy rozumieli zasadę praktyki, byłoby znacznie mniej smutku na świecie. We wszystkim co robicie, dopilnujcie, abyście pomagali innym, ale nie oczekujcie od nich pomocy. Gorliwie naśladujcie postępowanie Buddy Siakjamuniego, Bodhisattwów, Wielkich Patriarchów z przeszłości, którzy pracowali wyłącznie dla pożytku istot. Nie oddawajcie się tylko intelektualnemu Zeń i paplaniu na temat Dharmy.
Jeżeli usłyszycie, że ktoś robi coś chwalebnego na przykład, drukuje sutry lub wznosi świątynie wspomóżcie jego przedsięwzięcie. Jeżeli nie możecie tego zrobić dając pieniądze, ofiarujcie swoją pracę. Mówiąc ogólnie, zawsze, zawsze sprawdzajcie, czy każde wasze działanie ma na celu pomaganie istotom.
Sutra:
Kiedy to zostało powiedziane, Bodhisattwa imieniem Skarbiec Pustej Przestrzeni podniósł się pośród zgromadzenia i powiedział do Buddy: Czczony Przez Świat, przybyłem do Nieba Trajastrimsia i usłyszałem Tego, Który Tak Przyszedł, mówiącego o niepojętej mocy budzącej grozę potęgi Bodhisattwy Ksitigarbhy. Jeżeli w przyszłości szlachetni mężczyźni lub szlachetne kobiety, jak również bogowie i smoki usłyszą tę sutrę, oraz imię Bodhisattwy Ksitigarbhy lub jeśli przypatrywać się będą jego wizerunkowi i będą go czcić, to jak wiele rodzajów pożytków i błogosławieństw osiągną? Proszę, Czczony Przez Świat, powiedz o tym dla dobra żyjących istot, obecnych i przyszłych.
Budda rzekł do Bodhisattwy Skarbca Pustej Przestrzeni, Słuchaj z uwagą, słuchaj z uwagą, wyliczę i opiszę je tobie. Jeżeli będą w przyszłości szlachetni mężczyźni i szlachetne kobiety, którzy ujrzą wizerunek Bodhisattwy Ksitigarbhy lub usłyszą tę sutrę albo będą czytali lub recytowali ją; którzy użyją kadzideł, kwiatów, jedzenia i napojów, ubrania lub klejnotów jako ofiary, albo jeśli będą go wysławiać, przypatrywać mu się i czcić go, to osiągną dwadzieścia osiem rodzajów korzyści:
Komentarz:
Bodhisattwa Skarbca Pustej Przestrzeni, który przybywa ze świata odległego o tysiące milionów systemów światów ma w koku klejnot, który spełnia każde życzenie. Jeżeli kiedykolwiek spotkacie Bodhisattwę, który na czubku głowy ma klejnot spełniający życzenia powinniście go rozpoznać, gdyż będziecie mogli posiąść część skarbów, jakie ma w pustej przestrzeni i nigdy nie zaznacie biedy.
Kiedy tekst mówi o istotach, które widzą wizerunek Bodhisattwy Ksitigarbhy odnosi się to do prawdziwości ich widzenia. Usłyszenie sutry ilustruje prawdziwość ich słyszenia; recytacja i ofiary z jedzenia i napojów ukazują prawdziwość ich mowy i smaku; a ofiary z kadzideł i kwiatów ukazują prawdziwość ich węchu. Użycie ubrań i klejnotów ukazuje prawdziwość ich dotyku. Kiedy wszystkie sześć zmysłów (łącznie z myślą) jest prawdziwych, żyjące istoty mogą uzyskać dwadzieścia osiem rodzajów korzyści. Ponieważ wiele z nich jest zrozumiałych samych przez się, jedynie kilka z nich omówię w tym komentarzu.
Zgromadzą najlepsze przyczyny mądrości. Do przyczyn mądrości zaliczamy słuchanie wyjaśnień sutr i głoszonej Dharmy, tj. spraw, w jakie większość zwykłych ludzi nie angażuje się.
Będą mieli pod dostatkiem jedzenia i napoju. Każdy powinien popatrzeć w tym momencie na siebie i zapytać, dlaczego może nie mieć w tym życiu wystarczającej ilości jedzenia i ubrania. Jest to rezultat nie zasadzenia w przeszłości dobrych korzeni, nie oddawania czci wizerunkowi Bodhisattwy i nie recytowania niniejszej sutry.
Nie dotkną ich epidemie. Przypominam sobie, że raz, kiedy byłem w Mandżurii, była epidemia i w jednym domu wszyscy ludzie zmarli. W tym domu żyło jedenaście osób i były tam dwie dodatkowe osoby, służący oraz odwiedzający domowników krewny. Śmierć z powodu jednej choroby tak wielu ludzi na raz jest tym co nazywamy epidemią.
W tym czasie powiedziałem do moich czterech młodych uczniów: Chodźmy ratować ludzi.
Jak?
zapytali.
Rozpędzimy tę epidemię recytując po prostu Mantrę Wielkiego Współczucia.
Poszliśmy więc do wszystkich wiosek, w których szalała epidemia i okrążaliśmy każdą po trzy razy, recytując Mantrę Wielkiego Współczucia. Po tym choroba wycofała się. Mantra Wielkiego Współczucia, dharma praktykowana przez wielu ze słuchających tego wykładu ma naprawdę cudowne działanie. Ale dopóki nie przejdziecie przez tego typu doświadczenie, nie zdacie sobie z tego sprawy.
Będą szanowani przez każdego, kto ich ujrzy. Nie trzeba będzie wywieszać żadnego znaku i reklamować się; nie będzie potrzebny żaden wysiłek, aby ludzie was szanowali, gdyż szacunek będzie przychodził zupełnie naturalnie. Jeżeli jest cnota, szacunek pojawia się w sposób naturalny; gdy brakuje cnoty, bez względu na to, jak bardzo będziecie się starać nigdy nie uda wam się wzbudzić szacunku. Wiadomo, że nie jest dobrą rzeczą chodzić i rozpowiadać, jakimi to jesteśmy wielkimi opiekunami Dharmy Buddy, czy że jesteśmy członkiem tego czy tamtego dobroczynnego zgromadzenia. To jest pseudocnota, którą ciągle próbuje się sprzedać, a rezultatem takiej działalności jest to, że chociaż ci, którzy są zaślepieni mogą dać się zwieść, a to ci, którzy widzą wyraźnie, zobaczą jakimi jesteśmy żałosnymi istotami.
Kobiety odrodzą się jako mężczyźni. Już wcześniej sutra wspominała, że kobiety napotykają pięć przeszkód i nie mogą zajmować pewnych pozycji. Trzeba rozumieć, że fragment ten nie mówi, iż kobieta może stać się mężczyzną w tym życiu. Jeśli nie lubi kobiecego ciała, to w przyszłym życiu może odrodzić się jako mężczyzna. Jednak kobiety, którym nie przeszkadza bycie kobietą odrodzą się na królewskich dworach.
Ich rodziny będą szczęśliwe. Mimo zażyłości między ojcem i synem, czasami ta relacja bywa napięta. Dzieci często traktują rodziców jakby mieli przytępiony lub zdezorientowany umysł, kompletnie niezdolny do zrozumienia współczesnych tendencji. Często czują, że rodzice nie mają najmniejszego pojęcia o tym, jak być ojcem czy matką, że są kompletnie zdezorientowani i zagubieni. Rodzice ze swej strony też mogą czasem mówić, iż ich dzieci nie są zdatne do niczego dobrego, ale powodowani głębokim współczuciem i miłością, jaką dla nich żywią skłonni są patrzeć przez palce na ich niedoskonałości.
Tego samego rodzaju problemy mogą się pojawić także między żoną i mężem. Przed małżeństwem wszystko wygląda pięknie i narzeczeni w ogóle się nie kłócą, ale po ślubie zaczynają pokazywać swoje humory. Dzięki czczeniu Bodhisattwy Ksitigarbhy nie pojawia się żaden z tych problemów.
Nocą ich sny będą spokojne i szczęśliwe. Mogą śnić o składaniu ofiar Buddzie, kłanianiu się, recytowaniu sutr, powtarzaniu mantr, intonowaniu imienia Buddy lub o innych zbawiennych praktykach.
Ich zmarli krewni przestaną cierpieć. To dotyczy krewnych nie tylko z tego życia, ale przodków i rodziców z eonów przeszłych żywotów.
Sutra:
Ponadto, Bodhisattwo Skarbcu Pustej Przestrzeni, jeżeli bogowie, smoki lub duchy, obecne lub przyszłe, usłyszą imię Bodhisattwy Ksitigarbhy, pokłonią się przed jego wizerunkiem czy choćby tylko usłyszą o jego dawnych ślubowaniach i postępowaniu i wówczas będą go wychwalać, przypatrywać się mu i czcić go, to osiągną siedem rodzajów korzyści.
Komentarz:
Tak jak poprzednio, większość z tych korzyści jest jasna sama przez się i omówimy tu jedynie kilka.
Niepowracalność z Bodhi odnosi się po prostu do tego, że ktoś rozpoczyna praktykę, aby stać się Buddą i kontynuuje ją dopóki nie osiągnie celu. Rozpoczynacie od przestrzegania Pięciu Wskazań, opuszczenia domu, praktykowania, aby zostać wielkim mnichem, patriarchą, a potem, jeśli będziecie praktykować drogę Bodhisattwy, Buddą. Oczywiście, musicie kontynuować praktykę i nie zawracać. Nie możecie mówić jednego dnia, że będziecie praktykowali Pięć Wskazań, a już w następnej chwili wahać się, czy to robić. Nie myślcie, że jeżeli otrzymacie wskazania, a później je złamiecie, to stracicie twarz, po czym w ogóle odkładacie ich przyjęcie. Nie powinniście myśleć z jednej strony o opuszczeniu domu, a z drugiej wątpić w wartość takiego kroku.
Kiedy tekst mówi, że ich podstawowe moce wzrosną, to znaczy to że ich wrodzona zdolność do stania się Buddą będzie się zwiększała z dnia na dzień. Oprócz tych pożytków, uzyskają wgląd w przeszłe żywoty i będą wiedzieli, na przykład, że: kiedyś byłem maleńką mrówką, a teraz uzyskałem ogromne ludzkie ciało. Przeszedłem z formy mrówki do motyla, z motyla w skowronka, ze skowronka stałem się orłem, wegetariańskim orłem i tak błogosławieństwa i mądrość były pielęgnowane, aby osiągnąć Bodhi. Na tej drodze jestem teraz człowiekiem. Kiedy uzyskacie penetrację przeszłych żywotów, będziecie to wszystko wiedzieli, gdyż za jednym ciałem stoi nieograniczona liczba rozmaitych ciał.
Sutra:
Wówczas wszyscy ci, którzy przybyli z dziesięciu kierunków, niewypowiedziana liczba Buddów, Tych, Którzy Tak Przyszli, jak również wielkich Bodhisattwów, bogów, smoków i pozostałych z Ośmiorakiej Grupy, którzy słyszeli jak Budda Siakjamuni wychwala wielkie niepojęte duchowe moce Bodhisattwy Ksitigarbhy, wykrzyknęli, że nigdy dotąd czegoś takiego jeszcze nie zaznali.
Wówczas kadzidła, kwiaty, niebiańskie szaty i klejnoty opadły niczym deszcz w Niebie Trajastrimsia jako ofiary dla Buddy Siakjamuniego i Bodhisattwy Ksitigarbhy. Kiedy to się zakończyło, całe zgromadzenie ponownie spojrzało na nich, oddało pokłon, złożyło dłonie i wszyscy się rozeszli.
Komentarz:
Tłumaczenie tekstu tej sutry jest już zakończone, ale praktyka nie skończy się, dopóki nie osiągnie się Stanu Buddy. Dopiero wtedy będzie można powiedzieć, Zrobione, co było do zrobienia. Prowadzone było czyste życie, nie ma dalszego stawania się.
Ci, którzy byli zdolni do studiowania tej sutry, są ludźmi o dobrych korzeniach, ponieważ gdyby tak nie było, żadnym sposobem nie spotkaliby takiej okazji. Nawet, gdyby chcieli ją studiować, nie byliby w stanie tego robić. Niektórzy, którym brak dobrych korzeni, mogą nawet twierdzić, że nie zależy im na tym, aby stać się Buddą, że równie dobrze mogą iść do piekieł i pozwolić Bodhisattwie Ksitigarbhie użyć wielkich mocy żeby ich uwolnić. Ignorują oni fakt, że wielka duchowa moc Bodhisattwy Ksitigarbhy pozwala mu także na pełne poznanie myśli i że gdy zobaczy takie zamiary, to po prostu nie zadba o to, aby otworzyć bramy piekielne tym grzesznikom. Nie naśladujcie takich ludzi. Idźcie naprzód w swej pielęgnacji, praktykujcie zgodnie z zasadami tej sutry. Róbcie to z energią, nie wycofujcie się. Idźcie naprzód z wigorem.